niedziela, 20 marca 2016

Komu zależy na śmierci ?


Emeryt Herkules Poirot miał wypoczywać w nadmorskim uzdrowisku, tymczasem poznał Nick Buckley i musi uspokajać nerwy, budując domki z kart. Pech, czy ktoś nieudolnie próbuje zabić Nick? Właścicielka Samotnego Domu cztery razy uniknęła śmierci, a jednak lekceważy ostrzeżenia detektywa. Do czasu! Podejrzani przyjaciele, zaginiony narzeczony, pożyczony szal.... Miłość, chciwość i tragiczne qui pro quo. Morderstwo. Czyżby pierwsza porażka detektywa? To tylko pozory !


Ocena: 10/10

Ciekawy kryminał, a zarazem bardzo zaskakujący.
Nie miałam do czynienia wcześniej z tą autorką, ale naprawdę jestem nią zachwycona.
"Samotny dom" zaskakuje i do samego końca nie wiedziałam kto jest sprawcą.

Pisarka umiejętnie opisała bohaterów. Tylu ilu ich było w tej lekturze tyle różnych tajemnic oni skrywali. W czasie czytania po kolei dowiadujemy się faktów na ich temat i odkrywamy tajemnice, a zakończenie to mistrzowska niespodzianka!

Niezależnie od tego, w jakim człowiek jest nastroju, nie powinien tego okazywać otoczeniu. To tylko przykrość dla ludzi postronnych, a człowiekowi samemu nic nie pomaga.


Akcja jest bardzo dobrze napisana. Trzyma w napięciu od samego początku.
Więc bardzo się cieszę, że poleciła mi ją moja sąsiadka.


Wiesz, Hastings, twoja obecność działa na mnie w przedziwny sposób. Ty zawsze kierujesz swoje podejrzenia na tak oczywiście fałszywy trop, że wprost kusi mnie, żeby iść w przeciwnym kierunku.


Co na koniec ?
Detektywem to ja z całą pewnością nie będę, ale może komuś z was uda się odgadnąć zagadkę lub gdy ktoś ją już przeczytał to domyślił się kto był sprawcą. Z chęcią poczytam wasze opinie na ten temat.

..."- Poirot - odezwałem się - wiesz, co sobie myślę?
- Nie wiem, mój drogi, ale popieram, jak wiesz, gimnastykę umysłową. Nie przerywaj sobie. To ci dobrze zrobi."..
.



Gdy usiadłam do niej to nie potrafiłam się oderwać. Zdecydowanie zasługuje na najwyższą ocenę. Z pewnością do niej powrócę i bardzo żałuję, że tak szybko ją skończyłam czytać.

Pozdrawiam Ana.

20 komentarzy:

  1. Wiadomo, Christie w pełni zasługuje na taką ocenę! Znakomita pisarka. Pozdrawiam! :)

    www.majuskula.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Rzadko sięgam po książki kryminalne, gdyż nie jest to do końca mój gatunek, ale twoja recenzja przekonała mnie do jej przeczytania :)
    Pozdrawiam wy-stardoll.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Książka "12 prac Herkulesa" była kiedyś moją lekturą. Bardzo mi się spodobała, więc z chęcią sięgnę po "Samotny dom", zwłaszcza po Twojej recenzji :D
    Pozdrawiam
    Jessie
    http://lifting-pages.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Hmmm po takiej recenzji nawet ja bym tą książkę przeczytała, choć to byłby mój pierwszy kryminał :)
    Obserwuję i zapraszam do siebie
    http://zyciepelnekoloru.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. Czytałam tylko ''I nie było już nikogo'' tej autorki, okazałam się słabym detektywem i się zraziłam do autorki. Pomyślę nad tą lekturą. :)
    Buziaki,
    StormWind z bloga cudowneksiazki.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  6. Muszę w końcu przemóc się do kryminałów, bo brzmi ciekawie :)
    Zapraszam na nowa recenzje
    http://fanofbooks7.blogspot.com
    Ps. Bardzo oryginalny tytuł bloga :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Jeśli miałabym polecić jakiegoś autora to bez zastanowienia byłby to Stephan King. Jeśli lubisz dramaty, horrory lub po prostu przygodę to serdecznie polecam. Mi najbardziej przypadł do gustu "uciekinier", a teraz jestem w trakcie czytania "mrocznej wieży"
    zapraszam też do siebie http://anothergirlinthesea.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie lubie czytać książek ale bardzo mnie przekonuje ten post..:)
    obs za obs?:) Daj znac u mnie

    kllaudus.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie czytałam tej książki, ale uwielbiam kryminały, dodatkowo, Twoja recenzja bardzo mnie przekonuje, więc chyba skuszę się na tę książkę :)

    truskawkoweciastka.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  10. Agatha Christie zawsze jest dobra. Miała oczywiście lepsze i gorsze książki, ale tak naprawdę żadna nie była nudna.

    OdpowiedzUsuń
  11. jestem zaskoczona bo janadal nic nie czytalam tej pani a tu taka ocena!

    OdpowiedzUsuń
  12. Tego kryminału chyba nie czytałam :) aż to dziwne :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Wow, nie znam tej powieści Christie, a brzmi naprawdę bardzo ciekawie :) http://ksiazkowa-przystan.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  14. Wstyd się przyznać, ale nie czytałam jeszcze żadnego kryminału Agaty Christie :( Muszę to koniecznie nadrobić :) Pozdrawiam Pośredniczka

    OdpowiedzUsuń
  15. Między mną a Christie nie zaiskrzyło, ale będę próbować dalej ;)

    Zapraszam do siebie
    http://to-read-or-not-to-read.blog.pl/

    OdpowiedzUsuń
  16. Kocham panią Christie! Muszę sięgnąć po tą książkę, bo jeszcze jej nie czytałam;D
    http://przewodnik-czytelniczy.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  17. 10/10 to bardzo słuszna ocena :) Przeczytałam tą książkę całe mnóstwo razy, a powrócę jeszcze nie raz ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. Uwielbiam kryminały Agaty. Genialna jest i jej Poirot. Przeczytałam już kilkanaście pozycji.

    OdpowiedzUsuń
  19. U Agathy Christie często zabójcą bywa ktoś, kogo w ogóle nie bierze się pod uwagę :-)

    OdpowiedzUsuń

Drogi gościu bardzo dziękuje za wyrażenie swojej opinii.
PAMIĘTAJ.!.
Każdy komentarz motywuje mnie do dalszego pisania.!.